Chłopiec z piłkami przed nadmorskim bulwarem
Opis szczegółowy:
?Rok 1939, chłopiec trzyma w rączkach siatkę z dwiema piłkami. I to one właśnie przypomniały mi odległe zdarzenie z dzieciństwa i wywołały ogromne wzruszenie. Miałam wtedy może cztery albo pięć lat. Razem ze starszą o rok siostrą i mamą wracałyśmy pociągiem z wakacji do Gdyni. Podróż bardzo się dłużyła, więc trochę z siostrą naruszałyśmy spokój innym pasażerom. Raz po raz, żeby nas na chwilę uciszyć, mama mówiła, że już niedługo będziemy w Gdyni, a tam na peronie z pewnością czeka tatuś. Obie z siostrą bardzo za nim tęskniłyśmy i nie mogłyśmy się doczekać spotkania. Czas płynął. Do Gdyni było już niedaleko. Pociąg ruszył ze stacji Gdańsk Główny i po chwili otworzyły się drzwi do przedziału ? stanął w nich nasz uśmiechnięty tatuś! Żadna z nas nie spodziewała się go tutaj. Z siostrą rzuciłyśmy się mu na szyję. Niespodzianka była ogromna, a radość wielka. Tym bardziej, że tatuś trzymał w specjalnej siatce ? takiej jak na przedwojennej fotografii ? dwie piłki. Dla każdej córki w innym kolorze. Moja była niebieska?.
Barbara Mikołajczuk, Dział Historyczny, od 1983
Dodatkowe dane:
Obiekt należy do kolekcji:
MY O RZECZACH \ RZECZY O NASOkres:
1930-1939Technika:
fotografiaAutor: nieznany
Data: 1939
Sygnatura: MMG/HM/II/3854
Wymiary: 8,4 x 6,3 cm
Tworzywo: papier
Licencja: wszystkie utwory zamieszczone w tej kolekcji NIE SĄ objęte wolną licencją